Szalony inżynier
Szalony inżynier
No więc z racji L4 siedzę sobie z LabVIEW w domu i jak wiadomo wtedy do głowy przychodzą pomysły którymi trzeba się szybko pochwalić.
Tak więc stwierdziłem, że kupię wyrzutnię rakiet na USB i zepnę to wszystko z LabVIEW, Vision i moją kamerką USB. Jeszcze tylko rozpoznawanie zadanego wzorca i system kierowania ogniem gotowy
Zastosowanie: ochrona biurka przed nieupoważnionymi osobami
A może ktoś się nudzi i ma inne propozycje :-k
Tak więc stwierdziłem, że kupię wyrzutnię rakiet na USB i zepnę to wszystko z LabVIEW, Vision i moją kamerką USB. Jeszcze tylko rozpoznawanie zadanego wzorca i system kierowania ogniem gotowy
Zastosowanie: ochrona biurka przed nieupoważnionymi osobami
A może ktoś się nudzi i ma inne propozycje :-k
- wino
- Posty: 549
- Rejestracja: 23 gru 2005 00:00
- Wersja środowiska: Nie mam LabVIEW
- Lokalizacja: Kraków
Re: Szalony inżynier
Hehehe
zaużmy, że wpadliśmy z bogdanim na podobny pomysł. Jak przyjdziesz jutro na spotkanie PLUG'a to zobaczysz
zaużmy, że wpadliśmy z bogdanim na podobny pomysł. Jak przyjdziesz jutro na spotkanie PLUG'a to zobaczysz
Szalony inżynier
No to dobrze wiedzieć, że nie jestem jedyny ;)
Niestety nie dam rady przyjechać na PLUG. Za tydzień jadę na 1go też na śląsk i nie uśmiechało mi się kursowanie tam i z powrotem do Wrocławia. No i naturalnie na NI DAYS też się pojawię. Za dużo coś tego śląska
BTW nakręć filmik ;)
Niestety nie dam rady przyjechać na PLUG. Za tydzień jadę na 1go też na śląsk i nie uśmiechało mi się kursowanie tam i z powrotem do Wrocławia. No i naturalnie na NI DAYS też się pojawię. Za dużo coś tego śląska
BTW nakręć filmik ;)
- wino
- Posty: 549
- Rejestracja: 23 gru 2005 00:00
- Wersja środowiska: Nie mam LabVIEW
- Lokalizacja: Kraków
Re: Szalony inżynier
filmik też będzie w swoim czasie
- fajfi
- Posty: 185
- Rejestracja: 28 sty 2004 00:00
- Wersja środowiska: LabVIEW 2010
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Szalony inżynier
ad jarq
Przepraszam, ale ja w kwestii formalnej:
przecież my - Wrocław to też Śląsk
Przepraszam, ale ja w kwestii formalnej:
przecież my - Wrocław to też Śląsk
-
- Administrator
- Posty: 1315
- Rejestracja: 30 lip 2003 00:00
- Wersja środowiska: LabVIEW 2015
- Lokalizacja: Ruda Śląska
- Kontakt:
Szalony inżynier
Zdjęcia też będą (mam nadzieję), a dyskusja pokaże, jak bardzo szaleni inżynierowie z nas
bogdani
bogdani
Szalony inżynier
Witam wszystkich.
Dzięki zorganizowaniu PLUG`a na uczelni w Gliwicach dowiedziałem się o istnieniu tego zgrupowania i przebyłem tą ciężką drogę rejestracji do forum
Chciałem tylko powiedzieć, że niewiele osób brało udział w spotkaniu (i szkoda) bo prezentacja była super, a nowa "zabawka" fanów LV jest odlotowa.
Związany jest z nią fajny pomysł w którym również chciałbym wziąć udział … ale o tym pewno będzie jeszcze głośno.
PS: chyba nie jest aż tak daleko z Wrocławia do Gliwic
Dzięki zorganizowaniu PLUG`a na uczelni w Gliwicach dowiedziałem się o istnieniu tego zgrupowania i przebyłem tą ciężką drogę rejestracji do forum
Chciałem tylko powiedzieć, że niewiele osób brało udział w spotkaniu (i szkoda) bo prezentacja była super, a nowa "zabawka" fanów LV jest odlotowa.
Związany jest z nią fajny pomysł w którym również chciałbym wziąć udział … ale o tym pewno będzie jeszcze głośno.
PS: chyba nie jest aż tak daleko z Wrocławia do Gliwic
- fajfi
- Posty: 185
- Rejestracja: 28 sty 2004 00:00
- Wersja środowiska: LabVIEW 2010
- Lokalizacja: Wrocław
Szalony inżynier
Cześć,
wracając do głównego tematu czyli szalonego inżyniera, mam następującą "propozycję":
A może by się tak pokusić o realizację pomysłu Stanisława Lema i zaprogramować w LV słynny Elektrybałt Trurla?
Czyli maszynę cyfrową piszącą wiersze...
Mam nadzieję, że pomysł jest wystarczająco szalony, żeby go umieścić w tym wątku?
Oczywiście samo opowiadanie jak najbardziej polecam.
Pozdrawiam
Fajfi
P.S. Bardzo miłe było to spotkanie. Dziękuję za ciekawy wykład.
wracając do głównego tematu czyli szalonego inżyniera, mam następującą "propozycję":
A może by się tak pokusić o realizację pomysłu Stanisława Lema i zaprogramować w LV słynny Elektrybałt Trurla?
Czyli maszynę cyfrową piszącą wiersze...
Mam nadzieję, że pomysł jest wystarczająco szalony, żeby go umieścić w tym wątku?
Oczywiście samo opowiadanie jak najbardziej polecam.
Pozdrawiam
Fajfi
P.S. Bardzo miłe było to spotkanie. Dziękuję za ciekawy wykład.
- ky3orr
- Posty: 149
- Rejestracja: 10 gru 2006 00:00
- Wersja środowiska: LabVIEW 8.6
- Lokalizacja: Siechnice
- Kontakt:
Szalony inżynier
@Maverick - nie jest aż tak daleko, żeby nie dało sie przybyć - patrz autor postu
fotki sztuk 2 lub 3 wrzucę w poniedziałek
pozdro dla wszystkich
fotki sztuk 2 lub 3 wrzucę w poniedziałek
pozdro dla wszystkich
-
- Posty: 383
- Rejestracja: 17 lis 2006 00:00
- Wersja środowiska: LabVIEW 2009
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Szalony inżynier
to już lepiej Kobyszczę (dla niewtajemniczonych - Kontemplator Bytu Szczęsny)fajfi pisze:Cześć,
wracając do głównego tematu czyli szalonego inżyniera, mam następującą "propozycję":
A może by się tak pokusić o realizację pomysłu Stanisława Lema i zaprogramować w LV słynny Elektrybałt Trurla?
Czyli maszynę cyfrową piszącą wiersze...